Alkoholizm kobiet sukcesu

 

Kobiety są podobno mistrzyniami kamuflażu. Mają swoje sposoby na ukrycie alkoholizmu – kroplami do oczu zniwelują przekrwienie, gumą owocową odświeżą oddech. Do tego dobre perfumy i markowe ciuchy i za nic nie poznasz, że owa elegancka dama ma coś wspólnego ze zwykłą menelką…

alkoholizm kobiet

 

Pijana pani prokurator

To, że alkoholiczkami zostają kobiety z nizin to mit. Do kieliszka bardzo często sięgają kobiety sukcesu, tak jak jedna z bohaterek filmu „Zabawa, zabawa” – pijana pani prokurator mknąca autem przez miasto i wpadająca w podziemne przejście. Bohaterka jednak nie widzi nic złego w swoim zachowaniu, nie widzi problemu.

Tak to jest z alkoholiczkami, nawet z tymi na wysokich stanowiskach, że za nic nie przyznają się, że mają problem. Co takiego musi się wydarzyć, żeby zdecydowały, że od dziś kończą z piciem?

Ciekawostka – reżyserka filmu „zabawa, zabawa” Kinga Dębska przedstawiła w swoim filmie także inne bohaterki – alkoholiczki, na przykład wybitną profesor chirurgii dziecięcej czy zdolną studentkę prestiżowej uczelni. Nie widać po nich, że piją, mają dobre stanowisko, znajomości i zarobki.

 

Pijana lekarka nie jest dziś ewenementem

Wielu alkoholiczkom na wysokich stanowiskach wydaje się, że bardzo dobrze funkcjonują w społeczeństwie i myślą, że nikt nie zauważył tego, że piją. W dodatku ich sytuacja nie jest ewenementem. Dawniej gdy pewna znana pani okulistka, zwana „czerwoną księżniczką” została przyłapana w pracy na byciu pijaną, huczała o tym cała Polska. A miała „zaledwie” 0,8 promila alkoholu we krwi. Dzisiaj „wpadają” lekarki z 2 czy 3 promilami. Donoszą na nie pacjenci czujący woń alkoholu.

Ciekawostka – lekarze czy pielęgniarki mają o tyle „dobrze”, że mogą na przykład ratować się po całonocnym piciu kroplówką albo mogą sami sobie przepisać leki tuszujące objawy. Stąd rozpoznanie uzależnienia u lekarzy często opóźnia się, trwając minimum 10 lat.

 

Alkohol dobry na wenę

Cechą alkoholiczek na wysokich stanowiskach jest więc to, że długo ukrywają swój problem alkoholowy. Mają bowiem dużo do stracenia – firmę, karierę, stanowisko. Dlatego bardzo długo dbają o pozory.

Ciekawostka – bywają sytuacje, że nawet mąż nie wie, że jego żona pije od 10 lat. Bywają też sytuacje, że żona nagle umiera na marskość wątroby, a mąż jest zdziwiony tym, że żona lubiła do południa popijać wino. Piła, gdy on wychodził do pracy, a ona zostawała w domu, pisząc książkę. Alkohol pomagał jej odpowiednio nastroić się do pisania, pomagał złapać wenę.

 

Dlaczego ona pije?

Niejedna alkoholiczka na wysokim stanowisku przyznaje, że na początku lubiła się napić z innymi, ale później ludzie zaczęli jej przeszkadzać, bo pili zbyt wolno. Rzeczywiście, kobiety na stanowiskach najczęściej piją w samotności, gdy nikt nie widzi. Być może wiąże się to z tym, że kobieta pijąca jest gorzej postrzegana od pijącego mężczyzny.

Ciekawostka – kobieta alkoholiczka pije więc często w nocy. Początkowo butelka wystarcza jej na trzy dni, potem wypija jedną na wieczór. Pije, by zagłuszyć stres, by poczuć się lepiej.

 

Pijemy więcej niż za komuny

Statystyki podają, że dzisiaj pije znacznie więcej kobiet niż za czasów komunistycznych. Popyt na alkohol dla pań szybko dostrzegli producenci i zbili na tym niemały biznes. Szybko bowiem zrozumieli, że kobiety gustują na przykład w piwie smakowym.

Ciekawostka – alkoholowym przebojem są dwustumililitrowe wódki idealnie mieszczące się w damskich torebkach.

 

Kobiety szybciej się upijają

Psycholodzy mówią, że kobiety piją dzisiaj więcej niż kiedyś ze względu na gender i feministyczną równość płci. Panie podświadomie pragną dorównać mężczyznom. Tymczasem biologia mówi o tym, że w piciu nie ma miejsca na równość płci, ponieważ kobieta jest inaczej zbudowana niż mężczyzna, ma inną gospodarkę hormonalną i zdecydowanie szybciej się upija. Krótko mówiąc, facet ma o wiele „mocniejszą głowę”. Nawet przy tej samej masie ciała i przy podobnym tempie picia stężenie alkoholu we krwi kobiety będzie wyższe.

Ciekawostka – również szkody zdrowotne są większe u kobiet niż u mężczyzn. Alkohol szkodzi paniom na wątrobę, uszkadza kości, powoduje nadciśnienie, nowotwory i depresje.

+48 735 469 430 Niższa cena terapii